Black Friday zbliża się wielkimi krokami- w tym roku wypada 29 listopada. To ostatni dzwonek, by stworzyć dobry plan działania i nie dać się ponieść emocjom. Dzisiaj chcę Wam przekazać kilka moich spostrzeżeń związanych z zakupami podczas BF oraz własne doświadczenia w tej nierównej walce z kuszeniem „promocjami życia” i pozorną oszczędnością. Parafrazując reklamę ze sklepu budowlanego: „bądź bohaterką swojej kosmetyczki”.
Pomimo skrupulatnie układanego planu, równoległego porównywania cen na różnych stronach i zbunkrowania zapasów kosmetyków na rok, nie zostałam mistrzem zeszłorocznego BF. Może w tym roku pójdzie mi lepiej. W końcu Promocja to moje trzecie imię 😀 Rzadko kiedy kupuję coś bez planu albo w ogóle nie patrząc ile to kosztuje.
