
Niepozorna, rustykalna kostka o przyjemnym zapachu malin. Kupiłam ją od Pana Kota w Kazimierzu na jarmarku. Ucięliśmy sobie przy okazji ciekawa pogawędkę na tematy około mydlane. Gorąco było okrutnie toteż skusiłam się na mydełko solne, które idealnie sprawdza się w okresie wakacyjnym. To jaka była ta malina- słodka czy kwaśna? Zobaczcie.
Czytaj dalej