Oto ostatni mus z tryptyku Mawawo 🙂 Delikatny i eteryczny jaśmin. Najsubtelniejszy z całej trójki. Przedstawię Wam jego zalety i ewentualne wady oraz zrobię krótkie podsumowanie całej trójki. To bardzo fajne doświadczenie móc porównać trzy niby takie same produkty, które różnią już takie szczególiki. Ale diabeł tkwi właśnie w szczegółach i to one sprawiają, że każdy mus jest inny, unikatowy 🙂
