Czarna jak szatan kosteczka szamponowa, a w składzie święta bazylia :O Co za niecodzienne połączenie? Kupiłam ją na jarmarku w Kazimierzu wraz z pięćdziesięcioma innymi dobrami z Wilczej Jagody 😀 Ciekawi jesteście czy w użytkowaniu była sielska i anielska czy mroczna i niepokorna?
Od kiedy moja panienka podrosła, a jej włosy osiągnęły tę długość, że można by je wiązać w kucyk, gdyby tylko pozwoliła… to zaczęłam kupować jej szampony. Teraz ma oddzielny produkt do mycia ciała i osobny szampon, specjalny, dziecięcy i tylko dla niej przeznaczony. Dumna jestem z tego kroku, z łezką w oku patrzę jak czas leci, a moje dziecko powoli dorośleje. A ona już oczywiście wie wszystko, że szampon to jest do mycia głowy i należy krzyczeć jak go wyjmuję! Ale nie dlatego, że jest zły tylko po prostu nie każdy lubi myć włosy w tej rodzinie 😛 Zapraszam na recenzję szamponu dla „dorosłych dziewczynek”, nie ogólnego myjadła dla bobasów 😀
Lubicie olejki do włosów? Takie do stosowania jako stylizatory? Ja stosuję regularnie, bo przy moich długich włosach to trzeba jakoś ujarzmić ten latający puch i niesforne końcówki. Długo szukałam dobrego olejku, z naturalnym składem i bez silikonów, który spełniłby moje oczekiwania. W moje ręce trafił Blank- czy okazał się być tym jedynym? Sprawdźmy.
Oto pierwszy szampon w kostce, który mnie zachwycił na tyle, że rzadko już sięgam po tradycyjne, płynne formy. A ta metalowa puszka towarzyszy mi do dziś jako opakowanie zero waste na inne szampony. Zapraszam na wpis szamponowy.
Blank #mydlogang robi też szampony i to w kostce #zerowaste’owe i ekologiczne. Zapakowane w papier lub dodatkowo w metalową puszkę wielokrotnego użytku, która zapewne nas przeżyje. Ja kupiłam sobie kiedyś szampon do włosów suchych i wrażliwej skóry głowy. Teraz szampony i ich opakowania wyglądają trochę inaczej, Iwonka dopracowała każdy szczegół, więc są piękne i nieźle myją głowę.
To jest mój ulubiony rypacz z właściwościami chelatującymi. Idealnie nadaje się na dogłębne oczyszczanie włosów przed nakładaniem ziół. Kto by pomyślał, że wystarczy 5 PLN by zadowolić moje włosy? Chodźcie na historię o chelatowaniu, cassiowaniu i włosodbaniu.
Szukasz odpowiedniego szamponu na lato? Chcesz, by twoje włosy były długo świeże i sypkie mimo żaru lejącego się z nieba? A może masz problem z nadmiernym przetłuszczaniem skóry głowy i zaraz po myciu stajesz się nieszczęśliwym posiadaczem przyklapu? Jest na to rozwiązanie! Oczyszczający szampon z glinką Rhassoul od Beaute Marrakech.
Weszłam w posiadanie tej odżywki w zeszłym roku wraz z zakupem boxa włosoholiczki, który był dostępny przed świętami w Trzech Zorzach. Cena tego produktu wypadała dość korzystnie, a oprócz niego zdobyłam jeszcze szampon i chyba hydrolat. Już dokładnie nie pamiętam 😛 W każdym razie mocno się napaliłam na tę odżywkę no i mam! To teraz o niej słów kilka…
To jedna z moich ulubionych masek do włosów i pożarłam już trzy albo cztery opakowania (kto by to zliczył?). Jest tania i dobra, wydajna, uniwersalna, wszechstronna, dobrze się miesza z ziołami i innymi kosmetykami. Chyba żadnego złego słowa o niej nie wymyślę. Zobaczymy.
O tym jak ważna jest odpowiednia szczotka w pielęgnacji włosów to chyba mówić nie muszę… Mam nadzieję, że to już wszyscy wiecie. Tylko jaka to jest odpowiednia? Czym powinna się charakteryzować? I czy jest to TA szczotka?