Podobno ta pasta jest kością niezgody, a wśród internautów krążą bardzo skrajne opinie na jej temat. Tego ostatnio dowiedziałam się od jednej z moich Instakoleżanek 😉 Albo ją kochacie albo nienawidzicie. Z marketingowego punktu widzenia to chyba dobrze 😛 W myśl zasady, nie ważne jak, aby dużo mówili. Bardzo mnie to zaskoczyło, bo ja lubię tę pastę i zużyłam już kilka opakowań. Chcecie poznać moją opinię? To zapraszam do lektury.

INCI: Aqua, Hydrogenated Starch Hydrolysate, Dicalcium Phosphate Dihydrate, Hydrated Silica, Glycerin, Cellulose Gum, Sodium Coco-Sulfate, Aroma, Zinc Citrate, Benzyl Alcohol, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Sodium Bicarbonate, Xanthan Gum, Menthyl Lactate, Hydroxyapatite, Papain, Arginine, Populus Tremuloides Bark Extract, Polysorbate 80, Potassium Sorbate, Cocos Nucifera Oil, Cinnamomum Ceylanici Extract, Ananas Sativus Extract, Menthol, Decyl Glucoside, Cinnamomum Camphora Bark Oil, Stevia Rebaudiana Extract, Betula Verrucosa Leaf Extract, Plantago Major Extract, Thymus Serpyllum Extract
Cena regularna: 100g/ 12,99 PLN
Oto pasta do zębów, która zawiera 98% składników pochodzenia naturalnego. Nie znajdziesz w niej SLS/SLES, parabenów, fluoru, syntetycznych aromatów czy barwników.

Pasta zawiera enzymy- papainę i bromelainę, które usuwają osad nazębny i polerują szkliwo zębów. Dodatkowo w składzie znajdziemy olej kokosowy, ekstrakt z cynamonu i olejek tymiankowy. Składniki te zapewniają naszej jamie ustnej ochronę przeciwbakteryjną oraz nadają jej specyficzny smak.
Ja przede wszystkim wyczuwam kokos, z bardzo delikatną nutką cynamonową i tymiankową. Smak nie jest mocno intensywny, ani wybijający się na pierwszy plan.
Mimo tego iż pasta nie eksploduje miętą, to bardzo dobrze radzi sobie z odświeżeniem oddechu i niwelowaniem złego posmaku w ustach. Po umyciu zębów tą pastą odczuwam w buzi świeżość, czystość i taką neutralność smaku.
Pasta ta dodatkowo pielęgnuje zęby, bo zawiera hydroksyapatyt wapnia i L-argininę, które wzmacniają i remineralizują szkliwo.

Jest to jedna z moich ulubionych past do zębów i zużyłam już chyba 3 tubki tego specyfiku. Bardzo dobrze się pieni i niesamowicie czyści zęby, bo zawarte w niej enzymy świetnie rozpuszczają osad nazębny. Po umyciu powierzchnia zębów jest gładka, śliska i taka dobrze domyta. Bardzo mi się to podoba. Nie każda pasta doczyszczała moje zęby w takim stopniu. Myślę, że powinna si.ę sprawdzić u osób, które mają problem z kamieniem nazębnym.
Wydajność jest na dobrym poziomie. Nie potrzeba dużej ilości produktu do dokładnego umycia jamy ustnej. W większości przypadków wystarczało mi jednokrotne umycie zębów tą pastą, by czuć się świeżo i czysto. Nawet po zjedzeniu czosnku czy wypiciu soku pomarańczowego.
Pasta Biomed Superwhite to mój dotychczasowy faworyt i dodaję ją do TOP 10. Jest niedroga, skuteczna i podoba mi się to, że nie jest miętowa, a dobrze odświeża. Polecam.
Pingback: BIOMED- Biocomplex pasta do zębów | Lwynagzymsie.com